Pozostać w Czechach, to było przeznaczenie!
Mówi właściciel firmy AGROAD, Ing. Abdulrahman Adday – założyciel firmy z częściami zamiennymi, która cieszy się uznaniem w swoje branży, a która w 2020 r. będzie obchodziła 25. rocznicę założenia.
Z Panem Adday rozmawialiśmy między innymi o tym, jakie zrządzenie losu doprowadziło do powstania firmy i jakie zmiany zaszły w niej w ciągu minionych dwudziestu pięciu lat.
W jaki sposób trafił Pan do Czech?
Studiowałem w Brnie inżynierię lotniczą. Początkowo chciałem zostać pilotem. Kiedy jednak skończyłem studia, w Iraku trwała wojna i to był jeden z powodów, dlaczego pozostałem w Czechach. Kolejnym było to, że nie zgadzałem się ówczesnym ustrojem, a następnym moja przyszła żona Eva, którą w tym czasie poznałem.
Z jakiego powodu zaczął Pan działać w branży maszyn rolniczych?
To było podobne zrządzenie losu, jak pozostanie w Czechach. W Iraku były bardzo popularne ciągniki marki ZETOR i wiele osób przyjeżdżało tutaj w poszukiwaniu części zamiennych. Ponieważ w tym czasie znałem czeski już bardzo dobrze i orientowałem się w czeskim rynku maszyn rolniczych, zacząłem im pomagać szukać tego, co akurat było im potrzebne. W ten sposób zdobyłem wiedzę o poszczególnych częściach do ciągników. Ponieważ w Iraku był duży popyt na części zamienne, zacząłem nimi handlować. Zaczynałem sam i zajmowałem się wszystkim, od zawarcia transakcji, przez zakup, pakowanie, logistykę, aż po księgowość.
Na początku skupiał się Pan przede wszystkim na maszynach marki ZETOR, jak sytuacja wygląda dzisiaj? Czy firma oferuje części zamienne do innych maszyn?
W ciągu tych lat, kiedy działamy na rynku zdobyliśmy wiedzę o potrzebach klientów i znamy się też na innych markach, oprócz Zetora. Oferujemy części zamienne do czeskich ciągników jednoosiowych, jak np. Ursus, MTZ Belarus, UTB Universal, John Deere, Case, Fial Massey Ferguson i innych. Nie stanowi dla nas problemu załatwić części zamienne do samochodów ciężarowych Tatra, Liaz, Avia, Daf, Iveco, silników przemysłowych, maszyn do zbierania, transportowania oraz maszyn budowlanych.
Prowadzi Pan przedsiębiorstwo już 25 lat. Czy w ciągu tego czasu musiał Pan wprowadzić jakieś zasadnicze zmiany?
Przełomowy był 1995 r., kiedy z powodu nałożenia na Irak embargo został odesłany z powrotem kontener części zamiennych, które tam wysłałem. Musiałem te części sprzedać, ponieważ musiałem zapłacić dostawcom, i w ten sposób stwierdziłem, że w Czechach również jest na nie popyt. Stopniowo zacząłem prowadzić działalność w innych krajach. Ponieważ zacząłem dostarczać części zamienne dla tych partnerów, od których je na początku działalności kupowałem dla klientów w Iraku, zostałem też dostawcą. Kolejna zmiana nastąpiła w momencie, kiedy znikły z rynku niektóre zakłady produkujące części zamienne. Zaczęliśmy wypełniać tę lukę sprowadzając to, czego brakowało, ale był na to duży popyt. Trzecią nowością było wybudowanie własnej firmy na naszej działce, wraz z biurami, magazynami i sklepem firmowym.
W czym tkwi tajemnica sukcesu Pana firmy? Dlaczego klienci powinni się zwrócić właśnie do Pana firmy?
Powodów, by zwrócić się właśnie do nas, jest więcej. Przede wszystkim mamy doskonały zespół pracowników, którzy znają się na swojej pracy, a problemy klientów starają się rozwiązywać, wyjść im na rękę. Oferujemy szeroki asortyment części zamiennych. Klienci doceniają również to, że większość części mamy w magazynie w wystarczającej ilości. Pozytywne dla klientów oraz dla nas samych jest to, że potrafimy zaspokoić potrzeby rynku. Nasz sukces zawdzięczamy również temu, że dbamy o jakość produktów, które oferujemy.
O Pana pracy mamy już sporo informacji, interesuje nas jak Pan spędza czas wolny. Czym Pan się zajmuje w wolnym czasie, kiedy zamkną się za Panem drzwi biura?
Na pierwszym miejscu jest rodzina. Staram się jej poświęcać wolny czas. Uważam, że jeśli rodzina jest funkcjonalna, to wtedy całe społeczeństwo jest zadowolone. Swój czas poświęcam również społeczności arabskiej, którą się tutaj opiekuję. Firma AGROAD udziela się też w miejscowym centrum kultury, co wymaga poświęcenia pewnego czasu. Bierzemy udział w różnego rodzaju uroczystościach, zbliżaniu się Czechów z Arabami, opiekuję się również miejscowym centrum kształcenia, w ramach którego współpracujemy z kilkoma szkołami wyższymi. Poświęcam się także działalności charytatywnej, zarówno tutaj jak i w Iraku wspieramy dzieci z biednych rodzin oraz rodzin dotkniętych wojną. Lubię podróżować, swoje podróże służbowe staram się więc połączyć z wakacjami.
Chcesz zadać Panu Adday jakieś pytanie? Napisz do nas pod adres info@agroad.cz.
Ing. Abdulrahman Adday
Skończył inżynierię lotniczą w Brnie. W 1991 r. zaczął prowadzić działalność gospodarczą w branży części zamiennych do ciągników. W 1995 r. założył firmę AGROAD, która dziś odnosi sukcesy nie tylko na czeskim rynku, ale eksportuje swoje towary do dziesiątek krajów na całym świecie. Kocha swoją rodzinę, z którą uwielbia spędzać wolny czas, lubi też podróżować, angażuje się w kontaktach czesko-arabskich oraz wspiera tych, dla których los nie był tak łaskawy. Mieszka na Południowych Morawach.